Raz się odchudzałam raz nie, wiadomo, kobieta zmienną jest. Ostatecznie odwróciłam kota ogonem i zaczęłam realizacje mojego głównego celu od końca czyli od ukobiecenia sylwetki i wtedy o dziwo stał się cud. Mój biust awansował z rozmiaru 30/32 (zależnie od wagi ale ogólnie deska, mniejsza niż A – takie typowe 0, a raczej zeeeero) na rozmiar solidne A.
Co zrobić żeby urosły mi piersi?
Skoro zrobiłam pierwszy krok i udało się to osiągnąć tak „od ręki” to czas na drugi. W chwili obecnej już stanik A jest mi trochę ciasny, a B jeszcze za duży. To stało się w miesiąc. Próbowałam tabletek antykoncepcyjnych, ziółek z apteki a nawet z Allegro, tabletek sojowych na menopauzę (nie śmiejcie się… byłam zdesperowana). Pomogła mi szyszka chmielu i być może też trochę kozieradka.
Co robię, by urosły mi piersi:
Jem dużo nabiału. Zdiagnozowałam u siebie niedobór estrogenów, który uzupełniają wspomniane ziółka, zapewne moje braki są tak duże jak szybkie efekty mojej kuracji. Przytyłam ok. 1 kg, przestaje akceptować swój brzuch, ale jednocześnie nie chce zatrzymywać wzrostu piersi. Marzenia o krótkich spodenkach też nie zniknęły, zwłaszcza gdy widzę dziewczyny o normalnych nogach w spodenkach… nie wiem, czego chcę…
Zawsze zastanawiało mnie, dlaczego odchudzające Japonki po utracie kg nie dość, że nie gubią cycków to mają o kilka cm więcej w tym obwodzie… Nadal nie wiem, co one robią ale wiem, co ja powinnam robić – kontynuować… Chcę mieć większe cycki.
W przypływie jakiejś zakupomanii kupiłam kilka rzeczy, w tym dwie za małe sukienki, ledwo się dopinam, ledwo dycham w nich. Tadam!!! Moje Piersi rosną w oczach… Czasem trzeba się brutalnie zmobilizować, zacząć się chyba odchudzać, bo moje piękne sukieneczki wiszą smętnie w szafie…
Rozpisuję też ćwiczenia (normalny biust, płaski brzuch, prosty kręgosłup i chude uda), codziennie: wymachy rękoma, mostek, rozciąganie i prostowanie się maksymalnie często, dodatkowo
1 tydzień – 20 brzuszków, 10 przysiadów,
2 tydzień – 40 brzuszków, 10 skośnych, 15 przysiadów,
3 tydzień – 60 brzuszków, 15 skośnych, 20 przysiadów.
Co zrobić by urosły mi piersi?
Znalazłam w internecie na jednej z amerykańskich stron (w końcu wydaje mi się, że amerykanki mają większe piersiaczki niż europejki) i wklejam tłumaczenie (jak nie najlepsze to wybaczcie, angielskiego się ciągle uczę):
Wg badań Instytutu Tradycyjnej i Alternatywnej Medycyny Tajlandzkiej, rutynowe ugniatanie piersi może zwiększyć objętość piersi. Masaż pomaga na dwa sposoby: zwiększa przepływ krwi, rozszerza tkanki wewnątrz biustu, aby były większe i jędrniejsze. Do masażu koniecznie trzeba używać olejków, takich jak oliwa z oliwek lub olej migdałowy lub inny np. z apteki. Metoda działania:
- Nalej olej między dłonie przez kilka minut, aby uzyskać ciepło.
- Połóż ręce na piersiach i masuj, okrążając piersi w robiąc kółka.
- Rób co najmniej 100 do 300 kółek rano i przed snem.
- Kuracja dwa razy dziennie powinna trwać przez kilka miesięcy, aby uzyskać pozytywne wyniki.
Moje spostrzeżenia:
- niestety w moim przypadku to nie zadziałało, a przynajmniej nie w tym kierunku co chciałam, masaż przyjemny, skóra na piersiach zawsze dobrze natłuszczona, ale co się z tym wiąże zaczęły mi się zatykać pory i robić coś ala potówki, a następnie po prostu pryszcze!!!!!
- piersi często miałam obolałe i spuchnięte, szczególnie przed miesiączką, a potem wszystko wracało do stanu sprzed…
- Powyższa „super metoda” nie działa!
Zima/wiosna 2022 – największe zainteresowanie torbami papierowymi w kolorze zielonym, jako ekologicznego rozwiązania w barwach pełnych ekspresji i nadziei. Kliknij tutaj aby zobaczyć torby papierowe zielone.