Czosnek skutecznie przyczynił się do mojego zrzucenia wagi i obok cebuli stał się nieodłącznym składnikiem diety. Mając świadomość jego fantastycznych właściwości przymknąłem oko na działania niepożądane jak wszechunoszący się zapach czosnku.
Czosnek hamuje rozwój bakterii i grzybów. Często jest stosowany w chorobach płuc, górnych dróg oddechowych, zakażeniach przewodu pokarmowego i skóry. Najważniejszym składnikiem czosnku jest allicyna, która ma działanie antybiotyczne. Związek ten jest bardzo lotny i najwięcej znajduje się go w świeżo zebranym czosnku.
Główne zalety czosnku:
- przeciwbakteryjny
- przeciwwirusowy
- przeciwgrzybiczy
- antymiażdżycowy
- przeciwalergiczny
- przeciwnowotworowy (właściwości antyoksydacyjne)
- pomaga utrzymać równowagę mikrobiologicznej jelit
- rozszerza naczynia krwionośne i obniża ciśnienie krwi, przez co wywiera pozytywny wpływ na układ sercowo-naczyniowy
- odbudowuje zniszczoną florę bakteryjną w jelitach po antybiotykoterapii
- wspomaga układ odpornościowy i oddechowy
- zwiększa wrażliwość komórek na insulinę – działanie przeciwcukrzycowe
- spowalnia procesy starzenia
- pomaga oczyścić krew z toksyn oraz produktów przemiany materii
- podwyższa ogólną sprawność psychiczną.
Czosnek pochodzi z Azji Środkowej i północno – wschodniego Iranu i od dawna jest znaną i lubianą przyprawą na całym świecie, z historią wielu tysięcy lat stosowania przez człowieka. Czosnek (Allium sativum) to bulwiasta roślina, dorastająca do 1 metra wysokości. Zapylany jest przez pszczoły, motyle, ćmy i inne owady. Więc wyginięcie pszczół nie zlikwiduje czosnku 🙂 Czosnek jest bardzo łatwy w uprawie i może być uprawiany przez cały rok w łagodnym klimacie – praktycznie w całej Europie. Ale największymi producentami czosnku nadal są kraje azjatyckie: Chiny ponad 21 mln ton rocznie, Indie około miliona ton rocznie. A na całym świecie produkuje się go około 26 mln ton rocznie.