Były akcje groszowe, teraz są promocje groszowe…

Wilk z WallStreet dorobił się fortuny na akcjach groszowych i tak mi się skojarzyło, że obecnie markety chyba też chcą się dorobić na promocjach groszowych.Nie wiem, czy to tylko ja jestem taki skrzywiony, ale wydawało mi się, że akcja promocyjna polega przede wszystkim na promowaniu jakiegoś produktu. Mają to być działania zachęcające do zakupu, w szczególności dla nowych, nieznanych produktów. Nie będę mówił o przecenach w formie promocji ( o tym niebawem). Chodzi mi przede wszystkim o promocje polegające na obniżeniu ceny o 1 grosz. O ile dla bułki o wartości dajmy na to 0,20 zł obniżenie ceny o 1 grosz stanowi 5% i to jest już zauważalna obniżka dla przeciętnego zjadacza chleba, o tyle obniżki rzędu kilku promili wydaje mi się nie robią na nikim wrażenia i z punktu widzenia marketingowego raczej ośmieszają taki sklep niż promują produkty. Poniżej kilka przykładów „super” promocji.

Promocja groszowasklep_004